16.01.2016

8 oryginalnych przypadłości futra

Jak powszechnie wiadomo futro należy do grupy ssaków, w której każda część mózgu pracuje inaczej, a pomysłowość jest na najwyższym poziomie i dzięki temu posiada ona niecodzienne przyzwyczajenia z którymi muszę zmagać się codziennie i podziwiać jej oryginalność.

1. Najważniejszym rytuałem każdego dnia jest poranne wskoczenie na łóżko, obudzenie kogoś kto na nim leży i położenie się na jego miejscu, bo po co dzielić się z kimś wygodnym miejscem do spania?

2. Każdy posiłek nakładany jest starannie do miski, a i tak później futrzak konsumuje je z podkładki, ponieważ miska jest taka fe i jednak na na ziemi się je najlepiej.

3. Pies, który posiada dwa posłania (małe i duże) powinien wybrać te lepsze, wygodniejsze, większe, a tym czasem oryginalny pies wybiera kocie posłanie, a swoją wygodną budkę oddaje w łapy kotów.

4.  Każdy spacer w ciemnościach stanowi jedną wielką przerażającą zagadkę, bo nigdy nie wiesz czy twój pies na nieoświetlonej ulicy nie zacznie szczekać na drzewo by ostrzec cię przed duchami.

5. Przygotowujesz psu wykwintny posiłek, a on i tak pójdzie do kotów zjeść resztki suchej karmy,która została w misce.

6. Bo przecież w fioletowej obroży nie da się chodzić, a w niebieskiej tej samej firmy to już można hasać przez pola.

7.  Twój pies  perfekcyjnie opanował komendę "siad", ale na śniegu tego nie da się zrobić, bo jeszcze coś do dupki się przylepi.

8. Każdy spacer z innym psem może zakończyć się inaczej, bo może twojemu psu bardziej spodobają się zabawki drugiego psa i postanowi się przeprowadzić?

Dlatego życie z Miką to jedna, wielka zagadka.

A jakie są wyjątkowe rytuały waszych psów?


7 komentarzy:

  1. Bardzo fajny pomysł na posta! :)
    U nas jest podobnie z jedzeniem z ziemi, bo miska fe i siadaniem na śniegu. Patrzy wtedy tymi swoimi oczyskami, jakbym po chińsku mówiła, a ona wcale nie znała komendy "siad" :D
    Pozdrawiamy; http://psotaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny post, myślę, że właściciele psów mają te różne sytuacje przed swoimi oczami czytając je. Choć akurat z Costą to zupełnie inaczej wszystko wygląda, muszę przyznać XD

    - Nie wyciąga sobie niczego z miski (no chyba, że miałaby trudność jedząc coś w niej, ale wtedy i ja zwykle jej to kładę na podłodze).
    - Wybiera zawsze większe i wygdniejsze posłanko.
    - Zje wszystko, więc najpierw zje swoje jedzonko, a potem pomoże dokończyć posiłek innym.
    - Akurat jedna od drugiej obroży się niczym nie różni, nawet nie wiedziałam, że niektóre psy mogą mieć z tym problem.
    - Śnieg, błotko, nie ważne, komendę się wykona, bo można coś fajnego dostać. Jedyną przeszkodą jest woda w najczystszej postaci.
    - Najfajniejsza zabawka to ta, którą bawi się osobista pańcia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odnosząc się do wszystkich punktów większości nie wiedziałam ale z 8 punktem przesadziłaś bo to jest fakt o Tice. To Tika zawszę woli twoje zabawki. I co klamiesz...? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jakoś tych rytuałów nie zauważam... Nie mogłam wytrzymać ze śmiechu czytając punkt 4,7 i 8. Co do siad to u nast też to nie przejdzie bo przecież jeszcze kufer przymarznie do śniegu ! ;)

    Pozdrawiamy
    http://bialykrukk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny wygląd bloga, tak na wstępie;) Praktycznie wszystko opisuje mojego psa, dosłownie! Kaprys, gdy idzie w nowe miejsce na spacerze cały czas obraca się i sprawdza gdzie jesteśmy :D

    fastyork.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Niektóre bardzo dobrze znam :D
    Moja zawsze po zjedzeniu pędzi szybko i wyciera się w dywan :D Zanim zdążę umyć jej wąsy, czy cokolwiek xd
    Drugi jej największy i najgorszy rytuał, to to, że jak nas nie ma, to idzie sobie na poddasze i załatwia swoje potrzeby... Trudno ją tego oduczyć, nawet te wszystkie psikacze, żeby jej nie pachniało, nie działają :D Ale na szczęście zdarza się to coraz rzadziej :D

    OdpowiedzUsuń