Minęły dokładnie 3 lata kiedy futrzak przyszedł na świat.
Niestety z powodu bycia wtedy na koloniachnie mogłam razem z Miką ich świętować.
Więc 3 urodzinki spędziła bez swojej pani....
10 lipca
Wróciłam do domu, ale bardzo późno więc nie było czasu na świętowanie.
Kolejny dzień i Mika zaczyna myśleć, że zapomniałam o jej urodzinach....
11 lipca
Pobudka o 9.00 i wyjazd 200km po kuzynkę.
Przyjazd po 23.00 i kolejny dzień bez nawet życzeń dla futrzaka....
12 lipca
Wycieczka do Warszawy i znowu bez wspomnienia o urodzinach.....
Ale jednak kilka prezentów zostało kupionych!
Światełko się pojawia :)
13 lipca
Nareszcie się zmotywowałam i pojechałam do sklepu zoologicznego po tort i resztę prezentów.
Trochę mi zajęło wybranie tych ostatnich prezentów i kupienie idealnego tortu dla futrzaka jak i dla gości, ale udało się!
Jednak okazało się, że musiałam pojechać do rodziny i świętowanie przełoży się na następny dzień.
14 lipca
Trochę mi zajęło wybranie tych ostatnich prezentów i kupienie idealnego tortu dla futrzaka jak i dla gości, ale udało się!
Jednak okazało się, że musiałam pojechać do rodziny i świętowanie przełoży się na następny dzień.
14 lipca
Pobudka o 6.00, szykowanie na szybko prezentów, a futrzak nie wie co się dzieje, bo został oddany na jedną noc do sąsiadki, żeby wszystko było dla niej niespodzianką.
O 8.00 sąsiadka przyprowadziła Mikę i zaczęło się świętowanie :)
Spójrzmy teraz na prezenty:
Tort dla psa firmy Lolo Pets.
Bardzo niezdrowy (podobno tylko naturalne składniki) i dużo kalorii, ale jak można odmówić tej pięknej kostce, która stoi na szafce w sklepie i prosi się o kupienie?
Czekolada dla psa firmy Trixie.
Kolejna niezdrowa rzecz, która na dodatek pachnie jak "ludzka" czekolada, ale ona jest tak pięknie zapakowana...
Smaczki Trixie z kaczką.
Jedne z nielicznych jakie znalazłam bez kurczaka.
I myślę, że Mice będą smakować, bo nawet ja bym się na nie skusiła.
Smakołyki Maced z rybą.
Małe, miękkie i smakują psu- IDEALNE
W domu mamy ich miesięczny zapas, ale i tak zawsze kupię jeszcze kilka opakowań..
Miska podróżna Trixie.
Czegoś takiego zawsze nam brakowało- łatwa do złożenia, nie zajmuję dużo miejsca i pies nie boi się z niej jeść.
O 8.00 sąsiadka przyprowadziła Mikę i zaczęło się świętowanie :)
Futrzak już myśli o torcie
|
Spójrzmy teraz na prezenty:
Tort dla psa firmy Lolo Pets.
Bardzo niezdrowy (podobno tylko naturalne składniki) i dużo kalorii, ale jak można odmówić tej pięknej kostce, która stoi na szafce w sklepie i prosi się o kupienie?
Czekolada dla psa firmy Trixie.
Kolejna niezdrowa rzecz, która na dodatek pachnie jak "ludzka" czekolada, ale ona jest tak pięknie zapakowana...
Smaczki Trixie z kaczką.
Jedne z nielicznych jakie znalazłam bez kurczaka.
I myślę, że Mice będą smakować, bo nawet ja bym się na nie skusiła.
Smakołyki Maced z rybą.
Małe, miękkie i smakują psu- IDEALNE
W domu mamy ich miesięczny zapas, ale i tak zawsze kupię jeszcze kilka opakowań..
Miska podróżna Trixie.
Czegoś takiego zawsze nam brakowało- łatwa do złożenia, nie zajmuję dużo miejsca i pies nie boi się z niej jeść.
Kroimy tort!
Próbujemy tortu!
Teraz pani próbuje tort, ale ten dla ludzi |
Pozdrawiamy M&M
Nie żeby coś, ale Twój blog jest super- mega ładne fotyy :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńUrodzinki się udały widzę. A tak to na prawdę masz świetne zdjęcia. Też posiadam ten model aparatu tylko z kitem. Jestem bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuń